Przez ostatnie lata powstało sporo otwartych zasobów edukacyjnych. Warto je przejrzeć, aby wiedzieć, jakie dają możliwości. Są to zbiory bibliotek, muzeów, uniwersytetów, ale też Wikipedia, Open Street Map itp. Mamy też strony zawierające gotowe scenariusze zajęć czy opisy metod i ćwiczeń do wykorzystania w szkole - blogi i portale prowadzone m.in. przez nauczycieli i nauczycielki, profesorki i profesorów, edukatorki i edukatorów czy nieformalne grupy:
Oraz strony prowadzone przez organizacje:
Więcej o otwartych zasobach edukacyjnych można dowiedzieć się od mentora Spółdzielni Otwartej Edukacji Kamila Śliwowskiego: